NaviPunkt za darmo przez miesiąc

Wirtualna Polska wprowadza możliwość skorzystania z nawigacji przez miesiąc za darmo. Co prawda jest ustalony koniec tej promocji na koniec tego roku, ale mamy i tak jeszcze ponad miesiąc do skorzystania a przed Świętami często się jeździ do rodziny więc się na pewno przyda. Co ważne nie musimy podpisywać umowy stałej, a tego często klienci bardzo nie lubią. Jeśli przez okres próbny uznamy nawigację za przydatną możemy skorzystać z rabatu pod warunkiem zakupu nawigacji na rok (lub dwa) do końca marca 2009. W sieci WPMobi użytkownik ma 100 MB transferu wliczone i nawigacja z tego wykorzysta średnio nie więcej niż kilka megabajtów.

Oczywiście NaviPunkt jest oparty na systemie NaviExpert.

1 Responses to NaviPunkt za darmo przez miesiąc

  1. Zadziwiony pisze:

    Panie Rafale,
    Czemu oferta NaviPunktu jest bardziej elastyczna w krótkich abonamentach?
    Nie ma w NE możliwości wykupienia tygodniowego abonamentu, który wydaje się rozsądnym okresem zarówno dla przetestowania softu, jak i na dłuższy wyjazd.

    „Psychologiczna granica oporu” na wys. 10 PLN i tak jest w czterodniowej ofercie Premium przełamana, więc pewnie większości użytkowników byłoby niewielką różnicą, czy zapłacą (prawie) 11 czy (powiedzmy) 16 PLN.

    Ponadto, podoba mi się w NaviPunkcie możliwość zakupu wielokrotności krótkich abonamentów. Rozumiem, że oferta dotyczy tego samego użytkownika (ID), a nie kilku(nastu) abonamentów dla kilku(nastu) różnych telefonów?

    Taki wachlarz ofertowy nie jest chyba jakimś szczególnym problemem technicznym po stronie serwerów NE?
    Sam jestem okazjonalnym, choć dość częstym użytkownikiem NE. Pewnie zapłaciłbym Wam więcej, może się przyzwyczaił do NE, jednak trudno podjąć decyzję o abonamencie 12-miesięcznym, jako wyłącznej alternatywie dla 4-dniowego. Dziewięćdziesięciokrotna różnica!

    Prawie wszystkie nawigacje on-board można dokładnie i skutecznie przećwiczyć. Oczywiście, nielegalnie i nie najnowsze ich wersje. Znając poziom piractwa i społeczną tolerancję dla niego, można pewnie wywieść tezę, że wielu użytkowników przechodzi „na legala”, bo aplikacja im się spodobała, przyzwyczaili się do niej, odczuwają dyskomfort pirata i nie mają (łatwego) dostępu do wielu usług dodanych.

    Jednoznacznie potępiam nielegalne używanie jakiegokolwiek softu i mam nadzieję, że ludzie, w przytłaczającej większości, kupują programy nawigacyjne nie uciekając się uprzednio do zabronionych działań.
    Ale jest coś w teorii głoszonej na różnych forach, że popularność np. AutoMapy zapewnili jej piraci. Bo każdy mógł dotknąć i samemu spróbować.

    W przypadku nawigacji off-board piractwo jest niemożliwe (chyba?). A jeśli ułatwienie dostępu do dłuższego przetestowania miałoby być szansą na pozyskanie legalnych abonentów, to rozszerzenie oferty, o czym pisałem na wstępie, byłoby chyba dobrym krokiem?

    Pozdrawiam,

Dodaj komentarz