Spada zainteresowanie dedykowanymi nawigacjami

30 sierpnia 2012

Dedykowane nawigacje czyli urządzenia o wdzięcznym skrócie PND niedługo skończą swój żywot. W te wakacje u nas sprzedaż tych urządzeń jak podało Ceneo spadła o jedną trzecią. Niewątpliwym winowajcą są smartfony, których sprzedaż  na naszym rynku jest już liczona w milionach. Każdy użytkownik może sobie dodatkowo wybrać czego chce używać: aplikacje dostarczone np. Google, bezpłatne (spory wybór) czy płatne. Te ostatnie są dostępne już od kilku złotych.


Nawigacja elementem systemu operacyjnego smartfonu?

13 czerwca 2012

Widać wyraźnie, że pozycja naszego telefonu na mapie (GPS) zaczyna mieć coraz większe znaczenie. Kiedyś sami producenci telefonów postrzegali GPS w telefonie jako gadżet, stopniowo robiąc z niego użytek. Nokia jako pierwsza wprowadziła darmowe mapy na swoje urządzenia. Jednak nie były to prawdziwe smartfony, a Nokia ratowała się tym ruchem przed równią pochyłą w dół. Potem z mapami wszedł Google. Teraz na iPhone i iPadach nawigacja stanie się elementem systemu operacyjnego. Na pewno jest to początek końca pewnej epoki. Globalizacja ma jednak swoje prawa, w tym prawo silniejszego. Apple było i jest silne, a inni dostawcy chcąc się z nim mierzyć będą musieli dołączyć.


Jak oszczędzać paliwo za pomocą smartfona?

31 sierpnia 2011

Nawigacje na smartfonach to już jest od kilku lat codzienność. Część z nich potrafi nawet oszczędzać paliwo głównie poprzez wyznaczanie trasy „ekologicznej”. To jednak ciągle mało. Szczególnie przy cenie benzyny czy ropy w okolicach 5 złotych za litr.

W wielu krajach widziałem już liczniki przy światłach (nie tylko dla pieszych) informujące o tym ile jeszcze sekund będzie trwało światło albo za ile sekund się ono zmieni. Czasami jest to także sygnalizowane przez szybkie mruganie, ale to jest sposób zastępczy dla licznika. Taki licznik pozwala oszacować co robić przed skrzyżowaniem aby przejechać płynnie.

Czy mam lekko zwolnić czy lekko przyspieszyć? Czytaj resztę wpisu »


Spada sprzedaż klasycznych nawigacji GPS

24 Maj 2011

Kilka tygodni temu pisałem o prognozach CHIPa na temat zmierzchu klasycznych nawigacji GPS. Tym razem czas na twarde dane. Jak podaje tygodnik CRN, sprzedaż na tym rynku spadła w 2010 roku wartościowo o 22%. Jako główny argument podaje się, że „zarówno w opinii dostawców, jak i analityków rynku, na słabsze wyniki sprzedaży GPS-ów wpłynęła konkurencja ze strony smartphonów„. Mamy zatem do czynienie z wyraźnym przełamaniem i zmianą nastawienia użytkowników. Rynek nawigacji nie jest jeszcze nasycony, a potrzeby zważywszy na liczbę robót drogowych będą w tym zakresie na pewno rosły. Stąd wniosek, że użytkownicy nadal kupują, ale już nie to samo co poprzednio. W tym kontekście niedawne przekroczenie przez NaviExperta liczby miliona użytkowników jeszcze bardziej podkreśla ten trend.


Porównanie nawigacji dedykowanej ze smartfonem

24 listopada 2010

PorównanieRynek coraz bardziej się zmienia. To co kiedyś było hitem i można było nim szpanować wśród znajomych staje się coraz bardziej powszednie. Nawigacja samochodowa jest obecna coraz bardziej w naszych samochodach. Wystarczy spojrzeć za szybę w czasie jazdy. Coraz więcej samochodów przed czy za nami ma ten charakterystyczny uchwyt na przedniej szybie. Co jednak zostanie do niego włożone to już zupełnie inna sprawa. Kiedyś, kilka lat temu była to prawie zawsze dedykowana nawigacja (PND). Teraz coraz częściej jest to już smartfon. Porównajmy szybko najnowsze urządzenie tego typu i dostępne smartfony klasy iPhone 4 czy Samsung Galaxy S. Czytaj resztę wpisu »


Smartfony zaczynają wypierać z rynku urządzenia dedykowane (PND)

17 listopada 2010

Galaxy S

Zauważyłem u siebie w domu ciekawą tendencję. Komórka zaczyna pełnić rolę wielu urządzeń dotychczas dedykowanych, takich jak np. budzik. Mój telefon potrafi budzić na setki sposobów grając dodatkowo lekki podkład lasu czy strumyka przed godziną budzenia i dopiero potem budzić właściwym dzwonkiem lub muzyką. Nie spotkałem na rynku urządzeń do budzenia mających aż tak rozbudowane możliwości. Celowo nie piszę budzików, gdyż to już chyba nie jest zwykły budzik. Podobnie telefon komórkowy zastępuje stosowane kiedyś urządzenia do nagrywania śladu przejścia lub przejazdu (tracker). Dodatkowo rysuje ślad na mapie i pokazuje graficznie statystyki. Nie muszę dodawać, że do wizualizacji danych dotychczas służył komputer. Podobnie dzieje się z nawigacją. Wszystko czego potrzebuje użytkownik nawigacji smartfon już ma. A dodatkowo mamy go zawsze przy sobie. Jak piszą już na wielu forach smarfony zaczynają powoli wypierać urządzenia dedykowane do nawigacji. Na pewno jest to proces, który potrwa kilka lat, ale już dzisiaj można zapowiedzieć, że jest to proces nieubłagany i kres urządzeń dedykowanych jest bliski.

Co z tego, że nawigacja z Biedronki jest tania? Jeśli kwotę wydaną na tę nawigację przeznaczymy na dopłatę do lepszego telefonu otrzymamy grubo więcej niż samą nawigację. Wszystko wymaga też zmiany świadomości oraz dalszych obniżek cen transmisji danych w sieciach mobilnych. Oba te procesy już od dawna następują czego dobitnie możemy się przekonać na naszym rodzimym rynku.


Prognozy na 2009 według MIO

12 stycznia 2009

Jak wyczytałem w najnowszym CRN firma MIO szacuje sprzedaż w 2008 roku na poziomie 600.000 szt. urządzeń PND (cały rynek) a w 2009 na 700.000 szt. Czyli wzrost ma wynieść kilkanaście procent. Jak na czas powolnienia gospodarczego w sam raz, jak na dynamicznie rozwijający się rynek to mało. Czytaj resztę wpisu »


Jak zmienia się rynek smartfonów na świecie?

22 listopada 2008

Ponieważ bardzo dużo systemów nawigacji używa właśnie tego rodzaju urządzenia należy bacznie śledzić jak ten rynek się zmienia, kto trafi a kto zyskuje pozycję i dlaczego. Czytaj resztę wpisu »