Czy telefon komórkowy nadaje się do nawigacji?

Na grupach dyskusyjnych często czyta się rozmowy spierających się użytkowników o to czy telefon komórkowy nadaje się czy też nie do nawigacji. Przeciwnicy podkreślają, że jak rozmawiamy z kimś to wtedy nie ma komunikatów głosowych i stąd nawigacja nie bardzo ma sens gdyż trzeba patrzeć na ekran. Czy mają rację?

Faktycznie, jak mamy jedno urządzenie służące do wielu rzeczy tak jak nasz telefon komórkowy, który staje się już powoli wielofunkcyjnym urządzeniem zastępującym odtwarzacz muzyczny, telewizor, radio, aparat fotograficzny a w przyszłości zapewne przejmie następne funkcje. Jeśli dodatkowo to samo urządzenie będzie naszą nawigacją w samochodzie to nie ma ono dwóch głośników, ale … Czy my mamy dwie pary uszu aby słuchać (i prowadzić!) jednocześnie rozmowę telefoniczną oraz nawigacji? Jeśli rozmowa jest trudna (klient, szef, rodzina) to mamy trzy sprawy jednocześnie: prowadzenie samochodu, nawigacja, rozmowa. Kto lubi takie układanki i czuje się w nich bezpiecznie?

To bardzo dobrze, że jak rozmawiamy to nawigacja już nie mówi. Podobnie jak mamy nawigację podłączoną do naszego radia w samochodzie (często przez Bluetooth), gdy mówi nawigacja to radio przycicha. Coś za coś aby nie dostać rozdwojenia jaźni.

Każda nawigacja ma swoje ograniczenia i warto mieć ich świadomość. Z drugiej strony nawigacja w komórce prowadzi przez korki do trzydziestu procent szybciej.

PS.

Niektórzy użytkownicy są jednak bardzo przywiązani do tradycyjnych systemów dedykowanych i ich zdanie jest mniej więcej takie.

„To rozwiązanie można traktować jedynie jako gadżet, ale w codziennym użytkowaniu jest do bani. Mały ekran, brak dotykowego ekranu, ograniczenia w nawigowaniu podczas rozmowy. To na pewno nie nadaje się do profesjonalnego zastosowania.”

Trzeba uszanować ich zdanie, może jednak dla nich na przykład wygoda jest ważniejsza niż czas dojazdu. Każdy ma prawo mieć przecież swoje preferencje w życiu.

3 Responses to Czy telefon komórkowy nadaje się do nawigacji?

  1. Michał pisze:

    Telefon jak najbardziej nadaje się do nawigacji. Potwierdzają to ogromne inwestycje jakie poczyniła Nokia w celu zdobycia rynku nawigacji. Kto by przypuszczał kilka lat temu, że Nokia będzie chciał tworzyć zarówno dedykowane nawigację jak i nawigację na telefony komórkowe. Wiadomo, że szybkość procesorów w telefonach rośnie i że gps instalowany staje się już standardem. Zresztą szef Google S.Brin będąc w czerwcu w Krakowie powiedział, że przyszłością internetu są nie społeczności, lecz internet mobilny, w tym na telefony komórkowe.

  2. atom pisze:

    Też twierdzę że to super narzędzie Tyle razy jechałem z rasową nawi i sporo z NE w starym fonie z wyśw 1.8″ i tak naprawdę (poza algorytmami) nie widzę różnic. na początku nie mogłem się przyzwyczaić ,że mam tak mało informacji na temat przebiegu trasy. Ale po pewnym czasie dostrzegłem zalety NE. Brak dodatkowego dużego urządzenia które trzeba nosić z sobą jak sie wysiada, bo można stracić szybę. poza tym te dodatkowe informacje które są na dużym wyświetlaczu tak na prawdę to bajer. Po co komu w trakcie jazdy prędkość śr itp itd Przeciż w trakcie jazdy i tak nie mam czasu na analizowanie przebiegu trasy/ a po przyjechaniu na miejsce NE też umożliwia analize.
    A tak naprawdę czy moze ktoś mi powiedzieć czy NE może wykorzystywać połączenie typu WLAN. Bo jest coraz więcej hotspotów a i telefonów z wspomnianą fukcją jest coraz więcej/

  3. Marek pisze:

    a jaka mapa dla takiego telefonu jest najlepsza? Nokia maps? są lepsze alternatywy?

Dodaj komentarz